Właśnie dobiega końca coroczna konferencja Tableau w Las Vegas, na której prezentowana jest między innymi kolejna wersja naszego ulubionego oprogramowania do wizualizacji danych. Wersja 10.5 niesie ze sobą szereg istotnych zmian, takich jak wsparcie Tableau Server dla systemów linuksowych (nareszcie) oraz ostateczną przesiadkę na 64 bitową architekturę (koniec wspierania wersji 32 bitowej).
Jednym z najgorętszych tematów jest na pewno Hyper, czyli nowy mechanizm typu in-memory, który wkrótce ma zastąpić wysłużony tableau data engine. Producenci przekonują, że nowy system przechowywania danych będzie pozwalał na jeszcze szybsze tworzenie i odświeżanie ekstraktów danych przy użyciu Tableau zarówno w wersji desktopowej, jak i serwerowej. Co ciekawe dostaniemy również możliwość bezproblemowego upgradowania starych ekstraktów do nowego formatu (*.hyper) za pomocą jednego kliknięcia. Po przeprowadzonej operacji oraz zapisaniu pliku w nowym formacie zmiany będą już nieodwracalne.
Oto lista pozostałych nowości w wersji 10.5:
- możliwość wykorzystania miniatur wizualizacji w tooltipach (nice!)
- możliwość zmiany nazwy workbooków z poziomu tableau server oraz poprawiona funkcja kompatybilności, czyli możliwość eksportu w starszej wersji bez grzebania w xml
- więcej opcji customizacji subskrypcji
Ja osobiście najbardziej czekam jednak na możliwość przetestowania wczesnej wersji Project Maestro, czyli długo wyczekiwanego narzędzia do ETL i przygotowania danych - publiczna beta ruszy podobno jeszcze w tym roku, więc warto śledzić temat na bieżąco :)
Tableau 10.5 ma zadebiutować w ostatnim kwartale tego roku. W trakcie oczekiwania na nową wersję oprogramowania polecam zapoznać się z licznymi materiałami z Tableau Conference 2017 udostępnionymi na tej stronie. Do zobaczenia!