- Pomyśl o swoich odbiorcach na etapie planowania - nigdy nie zaczynaj procesu tworzenia raportu bez wcześniejszego zdefiniowania docelowej grupy odbiorców (top management, dyrektorzy operacyjni, analitycy finansowi, itp.) oraz ich potrzeb. Idealnym rozwiązaniem byłoby poznanie konkretnych pytań, na jakie Twój dashboard będzie musiał odpowiedzieć. Jeżeli to niemożliwe, zbierz jak najwięcej wytycznych, aby dostosować kontent do potrzeb swoich głównych odbiorców. Pamiętaj, że w praktyce mogą to być grupy o zupełnie innych oczekiwaniach - warto zastanowić się nad tym jeszcze na etapie planowania (szkice koncepcyjne, diagramy use case).
- Dobierz adekwatną rozdzelczość dashboardu - jak najszybciej rozpoznaj dominującą platformę, z której będą korzystać twoi userzy i wykorzystaj odpowiednią rozdzielczość ekranu zapewniająca wysoki komfort pracy. W przypadku istnienia kilku wiodących platform w firmie (desktopy, laptopy, iPady i inne urządzenia mobilne) pomyśl o zdefiniowaniu kilku wersji layoutu w zależności od platformy docelowej. Unikniesz w ten sposób frustracji wielu użytkowników i oszczedzisz sobie dodatkowej pracy. Najczęściej stosowane rozdzelczości dla użytkowników desktopów u laptopów to odpowiednio 1000x800 i 800x600. Nigdy nie zakładaj, że wszyscy dysponują zewnętrzym monitorem o przekątnej min. 27'' :)
- Zawsze staraj się dzielić swój dashbord na 4 główne sekcje podobnej wielkości - to optymalne rozwiązanie które ułatwi korzystanie z Twojego rozwiązania mniej doświadczonym użytkowikom. Umieść najważniejsze informacje w lewym górnym rogu - w naszym zachodnim społeczeństwie naturalnym jest czytanie informacji od strony lewej do prawej przy wykorzystania charakterystycznego "zygzaka". Miej to na uwadze planując "flow" informacji wystwietlanych na dashboardzie.
Standardowy four-pane design oraz naturalny kierunek czytania informacji - Używaj dashboard actions zamiast quick filters - duża liczba dropdownów (filtrów, parametrów) potrafi znacznie spowolnić każdy dashboard - wygenerowanie takiej listy wymaga skanowania całego źródła danych przy każdorazowym uruchomieniu raportu. Dużo lepszym rozwiązaniem jest użycie istniejących wizualizacji bądź tabel danych jako naturalny filtr, który zostanie uruchomiony po kliknięciu na konkretną serię danych. To rozwiązanie dużo bardziej estetyczne niż dziesiątki filtrów renderowanych na defaultowej stronie (vide prompty ze starej szkoły BI)
- Zastosuj kaskadowy dashboard design - czyli zacznij od przedstawienia globalnych, zagregowanych danych w lewym górnym panelu i pozwól użytkownikowi na swobodne "drillowanie" do bardziej szczegółowych subsetów danych w kolejnych krokach (punkty 2,3,4 na powyższym rysunku). Poza zachowaniem naturalnego kierunku eksploracji danych ograniczysz również w ten sposób ilość danych wyświetlanych przy renderowaniu dashboardu, co znacznie poprawi jego wydajność (oczywiście w dużym uproszczeniu, bo temat "dashboard performance" jest nieco bardziej złożony i zależy od wielu czynników opisanych w poprzednich artykułach).
- Ogranicz liczbę wykorzystywanych kolorów - w praktyce najcześciej stosuję się jedną, dominującą paletę o stonowanych barwach do podkreślenia najważniejszych informacji, które powinny przykuć uwagę odbiorcy. Jeśli przesadzisz z ilością użytych barw, żadna z informacji nie bedzię się wybijać na pierwszy plan - osiągniesz w ten sposób efekt odwrotnie proporcjonalny do zamierzonego!
- Nie eksperymentuj z czcionkami - stosuj znane, czytelne czcionki takie jak Arial, Verdana czy Times New Roman. W tooltipach i nagłówkach możesz się pokusić o wykorzystanie czegoś mniej tradycyjnego np. bardzo ładny Trebuchet MS. Unikaj jak ognia wszystkiego, co może sprawić userowi trudności w odczytaniu najprostszego komunikatu.
- Nie zapomnij o dodaniu krótkiej instrukcji odnośnie korzystania z nawigacji - nie wszystkie dashbard actions są oczywiste dla przeciętnego usera. Wykorzystaj nagłówki i tooltipy do przekazania podstawowych informacji na temat zasad poruszania się po dashboardzie, celu analizy oraz znaczenia użytych metryk/ pojęć biznesowych. Twoi użytkownicy będą Ci za to bardzo wdzięczni, a ty ograniczysz w ten sposób ilość otrzymywanych pytań na temat poszczególnych funkcjonalności.
- Zawęź rezultaty pokazywane w crosstabach - unikaj gigantycznych tabel zawierających dziesiątki kategorii i metryk. Staraj się zawęzić kontekst analizy/ umożliwić swobodne filtrowanie, aby łatwiej odnaleźć interesujące "patterny" i trendy w zbiorze analizowanych danych.
- Usuń wszystkie zbędne elementy - bez zastanowienia eliminuj tzw. "non-data-ink elements", które nie wnoszą żadnej wartości dodanej do analizy a jedynie pochłaniają cenne miejsce. Dotyczy to wszystkich opcjonalnych obiektów, takich jak: tekst, linie czy zbędne formatowanie (shading, kolory). Twój dashboard będzie idealny dopiero wtedy, gdy nie będziesz już w stanie rozpoznać żadnych elementów, które jesteś w stanie usunać bez wpływu na kontekst wyświetlanych informacji.
- Responsywność jest podstawą dobrego UX - nikt z nas nie chcę już dzisiaj korzystać z narzędzi, które każą nam czekać więcej niż kilka sekund na wyświetlenie interesujących nas informacji. Jeśli nie jesteś w stanie osiągnąc takiego rezultatu, pomyśl nad redesignem raportu albo całkowitym przemodelowaniem danych.
- "Less is More" - prosta zasada, która powinna Ci przyświecać podczas pracy nad każdym dashboardem. Unikaj pokusy pokazywania wszystkich informacji na jednym widoku - skup się na tym, co najistotniejsze z perspektywy end-usera, ewentualnie podziel dashboard na kilka odrębnych stron.
- Tworzenie pofesjonalnych dashboardów to proces iteracyjny - nie zapominaj o tym, że nawet najlepszy deweloper nie jest w stanie dostarczyć perfekcyjnego dashboardu wyłącznie w oparciu o stos zebranych wymagań. Zazwyczaj potrzeba wielu godzin konsultacji z użytkownikiem biznesowym, aby dojść do satysfakcjonującego rozwiązania dla obu stron. Postaraj się jak najszybciej dostarczyć pierwsze techniczne demo, żeby wyznaczyć ogólny kierunek działań. Nie wahaj się zadawać dodatkowych pytań w celu doprecyzowania wymagań!
Każdy projekt ma swoją specyfikę, jednak warto pamiętać o tych 13 złotych zasadach, które pozwolą Ci oszczędzić wiele czasu, a także uniknąć frustracji ze strony potencjalnego odbiorcy. Pamiętaj, że praktyka czyni mistrza :) Korzystając z okazji chciałbym Wam życzyć samych sukcesów w nadchodzącym 2018 roku!